Poprosiliśmy osoby, których gry, karty i inne narzędzia są w sprzedaży na rynku pomocy edukacyjnych o to, by podzielili się jedną złotą radą z tymi, którzy są na etapie projektowania swoich narzędzi.

Przeczytaj!

Jedną z najistotniejszych rzeczy przy tworzeniu swojego narzędzia edukacyjnego jest zadanie sobie pytania: „Jaką wartość daje mój produkt?”. Bardzo często ta kwestia jest pomijana, ponieważ twórcy, podekscytowani procesem kreowania swojego produktu, skupiają się na jego cechach i funkcjonalnościach, zapominając o komunikowaniu wartości, jaką dają one osobie, która z gadżetu korzysta. To właśnie wartość, jaką produkt daje użytkownikowi, jest kluczowym elementem.

Grzegorz Górzyński,  Values Poker

 

Warto zadbać o profesjonalną redakcję i korektę tekstów (np. instrukcji). Autor, czytając po raz setny zdania, które sam napisał, nie widzi błędów, literówek, braków w przecinkach czy niejasnych sformułowań. Można rozejrzeć się wśród znajomych – aż dziw bierze, ile osób studiowało polonistykę, a my o tym nawet nie wiemy! Z drugiej strony czasem trudno zmienić jakieś zdania, do których się człowiek przyzwyczaił (sam napisał!), a tu ktoś mówi, że lepiej inaczej… Ale zawsze jest miejsce na jakiś kompromis:)

Artur Scisłowski Teamwork Card Games Multitool

 

Planując wydanie/sprzedaż narzędzia, od razu pomyśl o grupie testowej. Komu chcesz dać swoje narzędzie do testowania, kto będzie mógł Ci udzielić informacji zwrotnej i rekomendacji? 

Druga ważna rzecz: jeśli Twoje narzędzie wymaga drukowania, laserowania – mówiąc wprost, nie wytworzysz wszystkiego sam – szukaj dostawców tam, gdzie mieszkasz, zawsze będzie mógł podjechać, zobaczyć próbny towar, negocjować stawki i wiadomo, że łatwiej jest budować relacje w kontakcie bezpośrednim. Dochodzi jeszcze jedna korzyść: nie płacisz kosztów wysyłki.

I trzecia, ostatnia rada. Jeśli chcesz sprzedawać swoje narzędzie, pomyśl, kto jest Twoim odbiorcą, jakimi kanałami dotrzesz do potencjalnego klienta, czy masz wystarczającą wiedzę i umiejętności, żeby samodzielnie zadbać o cały marketing. Bo może potrzebujesz wsparcia? Ustal sobie działania, sposób, w jaki chcesz pokazać narzędzie, np. bezpłatne samplingi. A jeśli tak, to gdzie? Tam gdzie mieszkasz? Czy jesteś gotów jeździć po Polsce? im więcej szczegółów ustalisz, tym mniej spotka Cię rozczarowań 🙂

Edyta Kołodziej Lumico

 

1. Zaprototypuj swoje narzędzie na zwykłych kartkach, zanim zdecydujesz się zainwestować. I przetestuj z grupą, która reprezentuje twoich docelowych użytkowników. W ten sposób unikniesz setki drobnych błędów, które łatwo jest skorygować na początku, a na końcu w zasadzie już się nie da.

2. Zaprojektowanie narzędzia to jedno. Wyzwaniem jest dopiero napisanie do niego instrukcji. Sprawdź swoją instrukcję z kilkoma osobami, żeby być na stówkę pewnym, że jest ona jasna, zrozumiała i wykonalna.

Aga Szostek Seeds

 

Nie oszczędzaj na jakości wydanego produktu – jeśli ma służyć na szkoleniach, musi być trwały i zachwycać (zadbaj o detale). Osobiście zmieniałam drukarnię do kart 4 razy, zanim trafiłam na to, czego szukałam!

Agata Pierzchała Jupitajnia gra komunikacyjna dla par i Jupitajnia FRIENDS

Projektując grę szkoleniowa, w pierwszej kolejności warto zastanowić się, co chcemy za pomocą tej gry „nagrodzić”, czyli wesprzeć – jakie postawy, zachowania czy decyzje. Dlatego najlepiej zacząć od wnikliwej analizy teorii czy metodologii, na której gra będzie się opierać. W grach szkoleniowych, w przeciwieństwie do gier rozrywkowych, dobrze jest, jeśli jedna ze strategii jest wyraźnie wygrywająca – dzięki temu osiągamy cel edukacyjny. Narzędzie nie może być jednak oczywiście zbyt banalne. Częste granie w planszówki rozszerza repertuar ciekawych mechanik, których możemy użyć, żeby uatrakcyjnić odkrywanie promowanej strategii.

Anna Mackiewicz Detektyw, Synergia oraz Marzenia

 

Ustalając cenę na swój produkt, odpowiedz sobie na następujące pytania:

·         Kto będzie moim klientem i ile będzie gotów zapłacić za mój produkt oraz wartość, jaką daje?

·         Jaki jest koszt wytworzenia, łącznie z moim czasem?

·         Ile potrzebuję zarobić, aby nie tylko pokryć koszty, ale mieć również satysfakcję finansową?

·         Które z procesów służących wytworzeniu produktu mogę zlecić?

·         Jak mogę usprawnić procesy (wszystkie), żeby były szybsze i efektywne kosztowo?

Do pracy nad produktem oraz szukaniem pomysłów na jego sprzedaż polecam Ci model Business Model Canvas (po wpisaniu tego hasła w wyszukiwarce znajdziesz gotowe szablony z pytaniami; nie tylko po angielsku). Narzędzie to pozwala uporządkować i znaleźć wiele odpowiedzi związanych z wydaniem własnego narzędzia (jaką wartość wnoszę? kto będzie moim odbiorcą? jakimi kanałami mogę dotrzeć do odbiorców? jakie będę mieć koszty/przychody? etc.).

W razie pytań dzwoń do mnie lub pisz. Chętnie podzielę się naszymi doświadczeniami.

Powodzenia!

Wiktor Wołoszko z GraSzkoleniowa.pl

 

Niezbędne wydaje się udzielenie sobie odpowiedzi na 3 pytania:

1. Co to za produkt? (WIEDZA)

2. Jaka jest jego użyteczność? (UMIEJĘTNOŚCI)

3. Dlaczego ktoś ma ten produkt kupić / używać go? (POSTAWA/DOŚWIADCZENIE)

Marzena Anna Suchocka, Ewa Magdalena Lach, „METAMORFOZY ŚWIADOMOŚCI”

Najpierw zrób prototyp swojego narzędzia. Baw się procesem tworzenia. Zainwestuj w jego jakość. Potem testuj, testuj, testuj.

Słuchaj i obserwuj swoich potencjalnych klientów. Wtedy będziesz wiedział/a, czy coś zmienić  i jak to narzędzie sprzedawać.

Agnieszka Woś Karty coachingowe Synapsa

 

 

Bardzo ważnym elementem w tworzeniu gry okazała się metoda design thinking. Na każdym etapie tej metody ważne jest usłyszenie zdania użytkownika i uwzględnienie go w projekcie. W trakcie tworzenia tą metodą usłyszeliśmy upragnione przez wszystkich twórców zdanie: „Kiedy będzie można w końcu kupić tę grę?” Dzięki design thinking użytkownik niezauważenie staję się współtwórcą. A jaki współtwórca nie chciałby mieć swojego produktu w domu? Tak się rodzą klienci 🙂

Krzysztof Burzyński Gra Kandydaci – rekrutacja

 

 

To, co zaraz przeczytacie, nie należy do politycznej poprawności. Jest obrazoburcze, niewygodne i zapewne kłóci się z wieloma innymi zdaniami na ten temat, z jakimi mieliście okazję się zetknąć. Jest jednak szczere i autentyczne, a taki chcę być wobec Was. Gotowi? Wasze narzędzie musi przede wszystkim podobać się Wam, a nie Waszym klientom. Dlaczego? Ponieważ nie chcę, byście byli świetnymi rzemieślnikami. Chcę, byście byli artystami nie do podrobienia. Będzie to możliwe tylko wtedy, gdy będziecie myśleć o sobie jako o twórcach, a nie odtwórcach. Odtwórcach woli Waszych klientów. Ich wydumanych wyobrażeń na temat tego, co będziecie projektować. Jak to zrobić? Pamiętajcie, że potrzeby i oczekiwania przyszłych klientów to nie są ostateczne wymagania. To lista życzeń. Jako twórcy bierzecie odpowiedzialność nie tylko za narzędzie, ale i za edukowanie Waszych klientów. Zatem śmiało wykreślcie życzenia Klienta, które są nierealne. Wykorzystajcie do tego metodę MoSCoW i określcie (wspólnie z Klientem bądź reprezentacją docelowych klientów) jeszcze przed fazą prototypowania to, co znajdzie się w docelowym produkcie. To, co być musi (must), to, co powinno być (should), to, co może będzie, jeśli starczy Wam czasu (could) i to, czego na pewno nie będzie (won’t). Odwagi!

Marek Janigacz  Zabójcy Zmiany

 

I to już wszystkie złote rady dla twórców narzędzi edukacyjnych.

Jeśli jesteś twórcą takich narzędzi – gier, kart, ćwiczeń i innych pomocy – zapraszamy!
Z nami znajdziesz dodatkowy, a może główny kanał sprzedaży, dzięki któremu pomożesz w rozwoju edukacji formalnej i nieformalnej.
Podziel się z innymi tym, co najlepsze – swoją kreacją.

Kontakt w sprawie podjęcia współpracy
Beata Jakubowska, beata@gadzetytrenera.pl, 601641117